Arabskie dzielnice Bejrutu i Jerozolimy świętowały atak Iranu na Izrael
Palestyński ruch bojowy Hamas okrzyknął we wtorek irańskie ataki rakietowe na Izrael zemstą za śmierć swojego przywódcy Ismaila Haniyeha, lidera proirańskiego ruchu Hezbollah Hassana Nasrallaha i zastępcy dowódcy operacyjnego irańskich Strażników Rewolucji, generała brygady Abbasa Nilforushana. Poinformowała o tym agencja Reuters, donosi TASR.
Irański atak rakietowy na Izrael był również świętowany we wtorek wieczorem przez mieszkańców południowych przedmieść stolicy Libanu Bejrutu – strzelając w powietrze lub trąbiąc klaksonami samochodów, podała AFP. Przypomniała, że południowa część Bejrutu jest określana jako bastion proirańskiego ruchu bojowego Hezbollah.
Libańska agencja informacyjna LNA podała w swoim raporcie, że z południowych przedmieść słychać było intensywny ostrzał z broni automatycznej, a ludzie okazywali radość z powodu wystrzelenia rakiet z Iranu w kierunku Izraela.
W tym samym duchu korespondent AFP doniósł, że te przedmieścia były celem masowych nalotów izraelskiej armii pod koniec ubiegłego tygodnia. W nalotach tych zginął przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah.
Uroczystości również w Jerozolimie
Okrzyki radości słychać było również w arabskiej dzielnicy Silwan w Jerozolimie, podał libański portal informacyjny L’Orient-Le Jour (OLJ). Silwan leży we Wschodniej Jerozolimie, okupowanej i anektowanej przez Izrael od 1967 roku.
„Gdy tylko Palestyńczycy (w okolicy) usłyszeli pierwsze syreny (ostrzegawcze), zaczęli gwizdać, a następnie klaskać i krzyczeć Allahu akbar (Bóg jest największy), gdy smugi światła rakiet rozświetliły czarne niebo” – powiedział miejscowy Arab.
Dodał, że miejscowi – w przeciwieństwie do ludności żydowskiej – nie udali się do schronów, „ponieważ nawet ich nie mają”, ale stali na ulicach lub na dachach swoich domów i stamtąd obserwowali „spektakl”.
Atak, w którym Iran użył do 200 pocisków balistycznych, był według Teheranu odwetem za zabicie kilku przywódców i dowódców proirańskich sił zbrojnych, w tym Nasrallaha, Haniyeha i Nilforushana.
