Populistyczna FPÖ po raz pierwszy wygrywa wybory w Austrii
Niedzielne wybory parlamentarne w Austrii po raz pierwszy od ich rozpoczęcia wygrała obecnie opozycyjna, skrajnie prawicowa Wolna Partia Austrii (FPÖ), wyprzedzając Austriacką Partię Ludową (ÖVP) kanclerza Karla Nehammera i Socjaldemokratów (SPÖ). Do parlamentu weszli również Zieloni, którzy są częścią koalicji rządzącej, a także liberalna partia NEOS. TASR donosi o tym zgodnie z prognozą Foresight Institute opublikowaną przez publicznego nadawcę ORF po zamknięciu lokali wyborczych o 17:00.
Według danych FPÖ zdobyła 29,1 procent głosów, o 13 procent więcej niż w 2019 roku. Partia Ludowa straciła ponad 11 procent głosów i zajęła drugie miejsce z 26,2 procentami. SPÖ jest trzecia z 20,4 procentami głosów (-0,8 procent).
Zieloni również dostali się do jednoizbowego parlamentu, Rady Narodowej, z prognozowanym wynikiem 8,6 procent głosów (-5,3), a partia NEOS z 8,8 procent (+0,7).
Z drugiej strony siedem innych partii, w tym Komunistyczna Partia Austrii (KPÖ) i Partia Piwa (Bierpartei), pozostało u bram parlamentu.
Pod względem liczby miejsc, FPÖ miałaby 57 miejsc w nowym parlamencie (2019: 31), ÖVP 52 (71), SPÖ 40, NEOS 17 (15) i Zieloni również 17 (26).
Prawie 6,4 miliona obywateli mogło oddać swój głos w wyborach.
Jednym z głównych tematów kampanii wyborczej była migracja. Lider FPÖ Herbert Kickl obiecał, że w przypadku zwycięstwa i utworzenia nowego rządu, ostro rozprawi się z tą kwestią i przyspieszy deportację migrantów do ich krajów ojczystych.
Kwestia kształtu kolejnego rządu koalicyjnego pozostaje otwarta. Pomimo zwycięstwa, ewentualny udział FPÖ w rządzie jest niepewny. Spośród istniejących partii parlamentarnych jedynie Partia Ludowa nie wyklucza współpracy z Wolnymi Demokratami. Nehammer zapowiedział, że ÖVP będzie skłonna zawrzeć koalicję z FPÖ pod warunkiem, że Kickl nie będzie ubiegał się o stanowisko kanclerza.
To właśnie Kickl umieścił FPÖ na szczycie sondaży przedwyborczych. Pod jego przywództwem partia wygrała również wybory do Parlamentu Europejskiego w czerwcu.
