Spełniły się słowa Vincze po odejściu Kovačiča z Markízy? Reakcja Viktora na STOP w Let’s Dance!
Twórcy Let’s Dance wprowadzą show tej jesieni pierwszą w historii trasę koncertową Let’s Dance, z udziałem kilku znajomych twarzy. Wiele osób spodziewało się, że ponownie znajdzie tam swoje miejsce. Viktor Vincze, gospodarz programu. Jednak tylko Lucia Hlaváčková otrzymała propozycję roli prezenterki telewizyjnej, a uzupełni ją druga prezenterka. Vincze została zastąpiona przez uczestniczkę 9. sezonu programu – piosenkarkę Tinę.
Powodem może być napięta sytuacja po tym, jak Vincze, Michal Kovacic i Adel Ghannam utworzyli związek i rozmawiali o cenzurze. Dołączyło do nich wielu kolegów. Szefowie jednak z zasady to odrzucają. Założyli związek w pierwszej połowie roku, a w kwietniu zareagowali na napięcia w dziale wiadomości i dziennikarstwa. Oczekiwano, że duża część zespołu informacyjnego będzie ścierać się z nowym dyrektorem wiadomości po przejęciu władzy przez nowego szefa w grudniu ubiegłego roku.
Moderator Michal Kovacic jest częścią Markiza TV od 16 lat. Po jego publicznej wypowiedzi w programie „Na telo” został zatrzymany i ostatecznie zwolniony. „Walka o kształt wiadomości w Markiza TV trwa od miesięcy. Spotykamy się z naciskami nie tylko ze strony polityków, ale także ze strony własnego kierownictwa. Próby cenzurowania debat rozpoczęły się na początku roku, a wkrótce potem codzienne naciski dotknęły również Televizne noviny.,” powiedział w transmisji na żywo 26 maja.
Według nadawcy, prezenter nadużył czasu antenowego do prezentowania osobistych poglądów. 28 czerwca prezenter ogłosił w swojej sieci społecznościowej, że ma w rękach wypowiedzenie. Wiadomość zostawił mu również sam Viktor Vincze. „Nigdy nie zapomnimy ostatnich sześciu miesięcy. Ani ty, ani ja, ani Adel Ghannam, ani nasi koledzy, ani historia. Dziękuję(y),” napisał na portalu społecznościowym.
Vincze, który prowadzi Wiadomości Telewizyjne i pilotuje samoloty, długo nie reagował na wieści o swoim nowym przystanku w Markizie. Dopiero w czwartek na portalu społecznościowym udostępnił artykuł i oświadczenie, które poprzedzały znak stopu. Również kolejne artykuły.
„Wiem, że moja kariera telewizyjna jest zagrożona, ale to dla mnie kwestia zasad”. Vincze powiedział Denníkowi N w czerwcu, dodając, że nie byłby w stanie spojrzeć swoim kolegom w oczy, gdyby zachował się inaczej w napiętej sytuacji w Markizie. Był członkiem komitetu strajkowego. Następnie we wrześniu pojawiły się wiadomości.
„Vincze otrzymał znak stopu w lukratywnym programie. Widzowie już go tu nie zobaczą”. czytamy w nagłówku Trend. „Jesienne Let’s Dance zdecydowanie bez Vincze! Markiza znalazła dla niego zastępstwo,” napisała strona Mediaboom.sk. Udostępniając go, Vincze pośrednio wyraził swoją opinię na temat tego, co się wydarzyło i co faktycznie przewidział. ZDJĘCIA można znaleźć w galerii pod artykułem.