Wojna na Ukrainie: Ukraina doświadczyła zmasowanych ataków dronów ostatniej nocy
W związku z tym w większości obszarów, w tym w Kijowie i regionie kijowskim, ogłoszono alarm.
Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowały o przelotach dronów Shahid, których celem była infrastruktura cywilna w Ukrainie w nocy z czwartku na piątek. Sytuacja nadzwyczajna utrzymywała się w czwartek rano w obwodach sumskim, połtawskim i charkowskim.
Według TASR, brytyjska BBC poinformowała, że doniesienia o zmasowanym ataku dronów na Ukrainę zaczęły pojawiać się późnym wieczorem w środę, kiedy samobójcze drony zostały wystrzelone z rosyjskich obszarów przygranicznych w kierunku północnych regionów Ukrainy.
Siły Powietrzne Ukraińskich Sił Zbrojnych dodały po godzinie 06:00 czasu lokalnego, że rosyjskie drony nadal są widziane nad Czernihowem, Kijowem i obwodem chmielnickim. Ukraińskie wojsko nie poinformowało jeszcze o konsekwencjach ataków dronów. Jednak władze lokalne stopniowo publikują raporty o szkodach wyrządzonych przez szahidy.
I tak, władze obwodu sumskiego poinformowały o co najmniej 13 rannych oraz uszkodzeniach urządzeń energetycznych i infrastruktury cywilnej w mieście Konotop w północno-wschodniej Ukrainie. Rosyjskie wojsko podobno atakowało również budynki mieszkalne, instytucje edukacyjne i placówki medyczne, dodaje Reuters.
Oprócz doniesień o wystrzeleniu rojów dronów, przed północą w środę w ukraińskich mediach pojawiły się również doniesienia o wystrzeleniu pocisków z trzech rosyjskich bombowców strategicznych Tu-22M3 nad Morzem Czarnym. Później jednak blogerzy w mediach społecznościowych poinformowali, że „pociski zniknęły z ekranów radarów”. Nie wiadomo jeszcze, co się z nimi stało, podało BBC.