Tajfun szaleje w Wietnamie, pochłaniając co najmniej 24 ofiary śmiertelne
Uszkodzonych zostało ponad 3000 domów, a woda zalała 120 000 hektarów pól ryżowych.
Co najmniej 24 osoby zginęły, a 200 innych odniosło obrażenia w północnym Wietnamie podczas tajfunu Jagi. Lokalne władze ogłosiły to w niedzielę, dodając, że prace ratunkowe i pomocowe są kontynuowane. Poinformowały o tym agencje informacyjne DPA i Reuters, donosi TASR.
Wśród zabitych jest czterech członków rodziny, którzy zginęli w sobotę rano po zawaleniu się ich domu, poinformował Departament Operacji Poszukiwawczych i Ratowniczych wietnamskiego Ministerstwa Obrony.
Premier Pham Minh Chinh zwołał wideokonferencję z przedstawicielami 26 prowincji i miast dotkniętych tajfunem w celu omówienia jego skutków. Podczas spotkania dowiedziano się, że ponad 3000 domów zostało uszkodzonych, 120 000 hektarów pól ryżowych zostało zalanych, a sektor rybołówstwa również odnotował znaczne szkody. Dzień po tym, jak Yaga przeszła nad lądem z silnym wiatrem i ulewnymi deszczami, w niektórych częściach kraju nadal występowały przerwy w dostawie prądu.
Tajfun Jagi szalał w Wietnamie przez prawie 15 godzin. W niedzielę rano osłabł do depresji tropikalnej. Wcześniej uderzył w Filipiny, gdzie pochłonął co najmniej 16 ofiar śmiertelnych, oraz w Chiny, gdzie zginęły co najmniej cztery osoby.
