Ostatnie posty

Pałac Mogoșoaia, cud niedaleko Bukaresztu. Jak księżna Martha Bibescu przekształciła ruinę w najbardziej wyrafinowane miejsce spotkań europejskich elit – MAKE BUCHAREST GREAT AGAIN

Dom mojej duszy „tak Martha Bibescu opisała swoją monumentalną pracę polegającą na odbudowie i przywróceniu ruin Mogoșoaia, niegdyś „Pałacu Prealuminowanego Pana” Constantina Brâncoveanu.

Ze wszystkich wystawnych rezydencji, w których mieszkał, Księżniczka Martha Bibescu (1886-1973) pozostała, aż do ostatniego dnia, głęboko przywiązana do Pałacu Mogoșoaia, ogromnej, romantycznej posiadłości z jeziorem, lasem i rozległymi ogrodami róż, lilii i irysów.

Zdjęcie: Mihai Petre, bucurestiulmeudrag.ro.
Źródło zdjęcia: ColoRostariu, Historia w kolorze.

Książęca rezydencja została wyposażona w wysoko cenione dzieła sztuki, kolekcje obrazów, portrety przodków rodziny Bibescu, gobeliny, rzeźby, łoże księcia Alfonsa de Chimay, tron księcia Gheorghe Bibescu, dwa kielichy z kolekcji Pałacu Wersalskiego, długą listę skarbów skradzionych wraz z nadejściem komunizmu. Obecnie Pałac Mogoșoaia mieści Muzeum Sztuki Brâncovenească i jest uroczą atrakcją turystyczną.

Martha Bibescu nad jeziorem w pałacu Mogoșoaia. Zdjęcie: Nadeja Știrbey.

Martha Bibescu, prawdziwa influencerka w okresie międzywojennym, znana królom i prezydentom Europy

Dziś Mogoșoaia jest najlepiej zachowanym pałacem w stylu Brancovan w kraju, unikalną konstrukcją z elementami architektury bizantyjskiej i weneckiej. W latach 1927-1940, po szeroko zakrojonych pracach restauracyjnych, konserwatorskich i upiększających, zleconych i wspieranych finansowo przez księżną i księżniczkę Monako, pałac Mogoșoaia stał się celem podróży najważniejszych ludzi w Europie, gości Marthei Bibescu. Poniżej opowieść o spokojnym pałacu, przesiąkniętym historią, zrujnowanym i odbudowanym, wielokrotnie dewastowanym i plądrowanym, a następnie ponownie urządzonym i upiększonym. Historia rezydencji księżniczki z rumuńską, grecką, francuską i włoską krwią, Marthy Bibescu, zręcznego ambasadora Rumunii w okresie międzywojennym, ucieleśnienia stylu, sukcesu, bogactwa i elegancji.

W 1911 roku Martha Bibescu, z domu Lahovary, otrzymała w prezencie ślubnym pałac Brâncoven w Mogoșoaia od swojego męża, księcia George’a Valentina Bibescu.

1911-1931 – Księżna Bibescu inwestuje ogromne sumy w renowację pałacu. Projekt należał do weneckiego architekta Domenico Rupolo, a w tym czasie do młodego studenta architektury G.M. Cantacuzino

W 1911 r. Martha Bibescu, z domu Bibescu, otrzymała w prezencie ślubnym Pałac Brâncovenese w Mogoșoaia od swojego męża, księcia George’a Valentina Bibescu, pioniera lotnictwa i motoryzacji, słynącego wówczas z bezgranicznej pasji do samochodów, samolotów, podróży i pięknych kobiet. Nieszczęśliwe małżeństwo księcia Bibescu oszukiwał ją przez całe życie, oboje pozostali razem z wygody. Książę Bibescu zmarł w pałacu Mogoșoaia w 1941 r., pod opieką żony i został pochowany w grobowcu Rodzina Bibescu.

Książę Bibescu zmarł w pałacu Mogoșoaia w 1941 r., pod opieką żony, i został pochowany w kościele św. Jerzego w rodzinnej posiadłości. Zdjęcie w stylu vintage.
Grobowiec rodziny Bibescu – Pałac Mogoșoaia. Zdjęcie: Mihai Petre, bucurestiulmeudrag.ro.

Nazywana „nimfą Europy”, Martha Bibescu oczarowała wysokie sfery swoją urodą, talentem i kontaktami z ostatnimi europejskimi królami i głowami państw

Utalentowana francuskojęzyczna pisarka, inteligentna, kulturalna, zamożna, Martha Bibescu była przyjaciółką najpotężniejszych ludzi w Europie: Charlesa de Gaulle’a, Winstona Churchilla, Anthony’ego Edena, Neville’a Chamberlaina. Sir Samuel Hoare był jej gościem w Mogoșoaia. Została zaproszona do Białego Domu przez Rooseveltów, piła kawę i dyskutowała o literaturze z Marcelem Proustem w jego hermetycznym mieszkaniu w Paryżu, poeta Rainer Maria Rilke chwalił jej talent literacki, była także przyjaciółką i powiernicą Georgesa Clemenceau. Król Hiszpanii Alfons XIII podkochiwał się w Marcie Bibescu, Wilhelm, książę koronny Niemiec pisał do niej listy miłosne, król Rumunii Ferdynand uwielbiał ją i był stałym gościem w pałacu Mogoșoaia.

Zdjęcie: Narodowy Instytut Dziedzictwa.
Utalentowana francuskojęzyczna pisarka, inteligentna, kulturalna, zamożna, Martha Bibescu była przyjaciółką najpotężniejszych ludzi w Europie.
1950. Księżniczka Martha Bibescu. Zdjęcie: Ida Kar, apud istoriaincomoda.wordpress.com.
Lord Thomas of Cardington i Antoine de Saint-Exupery, goście w Mogoșoaia: „Pałac jest cudem architektury: cudem na zewnątrz, cudem wewnątrz, cudem dookoła”.

Polityk Constantin Argetoianu (1871-1955, zgładzony przez reżim komunistyczny w więzieniu Sighetul Marmației) odwiedził Pałac 1 czerwca 1932 roku. Opis pozostał w Uwagi jego.

Martha Bibescu, zaczynając od zastanych murów, zrealizowała architektoniczne cudo. Cud na zewnątrz, cud wewnątrz, cud dookoła, cud – od tajemniczego florenckiego ogrodu, gdzie drzewo żurawinowe rośnie wśród kamiennych płyt obok pięknej, truflowej i głupiej róży przylegającej do łuków przedłużających starą kuchnię Brancovenetian, po kwieciste tarasy, które kąpią swoje stopnie w posągowych wodach jeziora, na lustrze którego rozpościerają się szerokie liście lilii wodnej. Wszystko jest harmonią w tym pozbawionym dysharmonii dziele; ani jedna złamana linia, ani jedna pusta przestrzeń nie przeszkadza oku. Wewnątrz nie ma żadnego mebla, żadnego przedmiotu, który nie byłby posłuszny rytmowi wysokiej artystycznej troski, która panuje wszędzie”.

Zdjęcie: INP, Narodowy Instytut Dziedzictwa.
Pałac Mogoșoaia został zainaugurowany w czerwcu 1927 roku w obecności królowej Marii, ale dekoracja wnętrz i prace konserwatorskie trwały do 1931 roku

W pokojach urządzonych zgodnie z własnym gustem estetycznym Martha Bibescu zgromadziła cenne dzieła sztuki: tron księcia Gheorghe Bibescu (pluszowy fotel z polerowaną stolarką pod baldachimem), dwa miecze i płaszcz księcia, włoskie obrazy z kolekcji hrabiny Marie de Montesquieu, rzadkie i cenne wahadło z kolekcji Pałacu Wersalskiego oraz dwa obrazy przedstawiające księcia Chimay i Pierre-Paula de Riquet. Pałacowa jadalnia została urządzona w stylu Ludwika XV, a ściany zdobiły cztery gobeliny zaprojektowane przez markizę de Pompadour. Pokój muzyczny został udekorowany jedwabnym haftem o powierzchni 50 metrów kwadratowych wykonanym w latach trzydziestych XX wieku przez Norę Steriadi, autorkę obrazu wotywnego w klasztorze Hurezi. Pałac otoczony był wspaniałym parkiem z pawiami we florenckim ogrodzie. (Źródło: Wirtualne Muzeum, Pałac Mogoșoaia).

Źródło zdjęcia: Jean Gkica Collection, apud Art History Association.
Źródło zdjęcia: Jean Gkica Collection, apud Art History Association.
Martha Bibescu została zmuszona do opuszczenia Rumunii w 1945 roku, z zaledwie kilkoma sztukami bagażu i 65 zeszytami swojego pamiętnika, pięknie przepisanymi i oprawionymi w tomy, jej dotychczasowe życie

Wpisy Marthy Bibescu rozpoczęły się w 1908 roku i przywołały 65 lat jej życia, wydarzeń i wspomnień. Martha Bibescu pisała o „domu mojej duszy”:

„Od 20 lat, z największą litością dla architektonicznych i artystycznych skarbów kraju, a przede wszystkim dla świętej pamięci Constantina Vodă Brâncoveanu, Ctitora Narodu, którego potomkami i spadkobiercami jesteśmy, śledzimy renowację Pałacu Brâncovenesc w Mogoșoaia, a także świętego miejsca jako Paraclis Domnesc, który znajduje się w ogrodzeniu naszych ogrodów”.

Martha obok kopii obrazu znalezionego na Synaju przedstawiającego Constantina Brâncoveanu. Źródło: Stowarzyszenie Historii Sztuki.
Martha Bibescu, żywa reklamodawczyni domów mody Cartier, Dior, Doucet i Channel. Znała ostatniego cara Rosji i ostatnich władców Europy

Martha Bibescu była kimś więcej niż ostatnim świadkiem przedostatniej Europy, była raczej zwierciadłem historii” – pisał Mircea Eliade. Poprzez swój styl, ubrania i biżuterię księżniczka Bibescu przez całe życie reprezentowała wielkie europejskie domy mody. Na starość Dior uszył jej kaftany z wykwintnych tkanin, wystawne tuniki, długie tuniki, długie tuniki do ziemi. „Nimfa Europy” nosiła biżuterię z czasów Napoleona i nigdy nie mówiła o swoim utraconym bogactwie i pałacach. Nigdy nie wyrzekła się swojego statusu księżniczki Europy.

Na starość Dior uszył jej kaftany z wykwintnych tkanin, wystawne tuniki, długie do ziemi. „Nimfa Europy” nosiła biżuterię z czasów Napoleona i nigdy nie mówiła o swoim utraconym bogactwie i pałacach.
Photo credit: INP.
Martha Bibescu, gospodarz wystawnych balów w Mogoșoaia z dawnych lat, wzniosła się ponad przeznaczenie i zdominowała wydarzenia przez całe życie

Marcel Proust przywołał ją na balu, na który przyszła w różowej sukni, ociekającej szmaragdami, które przywodziły na myśl świeżość liści. Zawsze towarzyszyła jej papuga, która nie była zbyt dobrze wychowana.

Druga wojna światowa i rewolucja komunistyczna w Rumunii pozbawiły ją pałacu w Mogoșoaia i możliwości mieszkania w pałacach. Przeniosła się do małego mieszkania na szczycie wyspy Saint-Louis, gdzie można było poczuć się jak w kokpicie okrętu flagowego przecinającego fale Sekwany. Aż do ostatniego dnia Martha Bibescu poruszała się wśród tak zwanych wielkich tego świata. W Londynie towarzyszyłem jej na przyjęciu wydanym przez Lady Londonderry, której mąż był ministrem lotnictwa (1933-1935), w Londonderry House. I, przyznaję, byłem zaskoczony, gdy spotkałem Ramseya Mac Donalda, premiera Partii Pracy, na czele głównej klatki schodowej, w stroju dworskim, jedwabnych spodniach, białych pończochach i Orderze Podwiązki.

Kilka lat przed śmiercią Martha Bibescu kupiła dla swojej córki i zięcia uroczy domek w stylu Jerzego VI w Cornwall Shire. Dom wychodził na ujście rzeki, gdzie przypływy i odpływy tworzyły stały ruch wody. W domu znajdowało się kilka historycznych artefaktów, które Martha Bibescu zdołała usunąć ze swojego dawnego rumuńskiego pałacu, w szczególności łoże księcia Chimay i portret Pierwszego Konsula. W gablocie znajdowało się kilka napoleońskich przedmiotów, w tym bransoletka, którą cesarz podarował Madame de Pellapra w wieczór bitwy pod Austerlitz. Skromny domek stał się więc miejscem historycznym i od czasu do czasu odwiedzali go turyści, których witała sama księżna. Odwiedzający słuchali jej zahipnotyzowani i kupowali jedną z jej książek. Wielka jest bowiem moc słów. Tak więc, aż do ostatniej chwili swojego życia, pomimo burz, przez które przeszła, utraty przyjaciół, fortuny, pałaców i pomimo nieodwracalnych skutków mijających lat, Martha Bibescu zawsze wiedziała, jak stawić czoła nieszczęściu i opanować wydarzenia”.

Martha Bibescu zmarła 26 listopada 1973 r. w wieku 87 lat i została pochowana na cmentarzu Pere Lachaise. Jej nagrobek brzmi następująco: Marthe Bibescu, Ecrivain Francais

W 1954 r. Akademia Francuska przyznała Marthe Bibescu Wielką Nagrodę Literacką za całokształt twórczości, a w 1955 r. została członkiem Królewskiej Akademii Języka i Literatury Francuskiej w Brukseli.

Martha Bibescu zmarła 26 listopada 1973 roku w wieku 87 lat. pochowana na cmentarzu Pere Lachaise. Jej nagrobek brzmi następująco: Marthe Bibesco, Ecrivain Francais

Kompleks Mogoșoaia składa się z budynku pałacu, wewnętrznego dziedzińca, wieży bramnej, Cuhnia (stara kuchnia), Villa Elchingen (stary dom gościnny), lodowni, skarbca rodziny Bibescu i szklarni kwiatowej. W parku pałacowym znajduje się kościół św. Jerzego, skarbiec rodziny Bibescu, sad i przyległe ogrody, raj róż, lilii i irysów.

Pałac został wzniesiony przez władcę, a prace zakończono 20 września 1702 r., według pisarza po wschodniej stronie budynku. Po 1714 r., kiedy władca i jego synowie zostali straceni w Konstantynopolu, cała rodzinna fortuna została skonfiskowana przez Osmanów, a pałac przekształcono w zajazd.

Zdjęcie: Narodowy Instytut Dziedzictwa.
W czasie II wojny światowej pałac był miejscem spotkań alianckich dyplomatów i przez kilka miesięcy był wynajmowany szwajcarskiemu przedstawicielstwu w Rumunii

Po 6 marca 1945 r. kompleks Mogoșoaia został skonfiskowany, ale Martha Bibescu zdołała uzyskać status pomnika historycznego od rządu komunistycznego. We wrześniu 1945 r. księżna opuściła kraj na stałe, najpierw do Anglii, a następnie do Francji, pozostawiając posiadłość swojej córce Valentinie i jej mężowi Dimitriemu Ghika-Comănești. W 1949 r. pałac został znacjonalizowany, a oboje zostali aresztowani, ale w latach 50. udało im się wyjechać do Paryża. W 1957 r. budynek stał się siedzibą Sekcji Feudalnej Narodowego Muzeum Sztuki i kreatywną willą Związku Pisarzy Rumuńskich. Marin Preda zmarł w willi pisarzy.

Marta w Pałacu. Zdjęcie: Narodowy Instytut Dziedzictwa.
Renowacja Pałacu Mogoșoaia, pierwszego projektu arch. George’a Matei Cantacuzino (1899-1960), GMC, wybitnej osobowości w historii architektury.

Renowacja Dworu Mogoșoaia była pierwszym projektem architekta GMC. Szczegóły można znaleźć w tomie „George Matei Cantacuzino – modernizm hybrydowy”, Dan Teodorovici, Wydawnictwo Simetria, 2016. Na stronach 45-46 autor opisuje „Biografię intelektualną: pierwszy projekt, Mogoșoaia”. Szczegóły dotyczące pracy arh. G.M. Cantacuzino, bratanka księcia Bibescu, można znaleźć tutaj:

Rodzina Bibescu otrzymała nieruchomość w 1830 roku i kilkakrotnie próbowała ją wyremontować, co okazało się niemożliwe z powodu kryzysów politycznych i gospodarczych. Martha i George Bibescu poznali weneckiego architekta Domenico Rupolo (1861-1945) podczas jego podróży do Rumunii. Rupolo miał bogate doświadczenie w pracach renowacyjnych po przebudowie fasady Ca d’Oro (1896-1897) na Canale Grande i przebudowie kampanili kościoła San Marco (1907). Ostatecznie Martha i George Bibescu zatrudnili Rupolo, który podjął się GMC jako jego asystent.

Zdjęcie: National Heritage Institute.
Renowacja dworu Mogoșoaia była pierwszym projektem architekta GMC. Szczegóły można znaleźć w tomie „George Matei Cantacuzino – Hybrid Modernism”, autorstwa Dana Teodorovici, Simetria Publishing House, 2016.
Latem 1920 r. GMC z ogromną radością przyjął ofertę Marhei Bibescu dotyczącą przejęcia nadzoru nad placem budowy od arch. Rupolo

W 1927 r. zakończono główne prace, podczas gdy mniejsze prace trwały do 1931 r. z powodu problemów finansowych. GMC zaprojektował zewnętrzne schody w północno-wschodnim rogu pałacu prowadzące do wielkiej loggii głównego wejścia, naprawił ceglany mur ogrodowy i wieżę wejściową, przekształcił starą kuchnię w warsztat dla Marthy Bibescu. i dodała dwupiętrową loggię do zbudowanej w drugiej połowie XIX wieku Willi Elchingen, nazwanej na cześć Helene Bibescu, z domu von Elchingen, żony Nicolae Bibescu i wnuczki marszałka Neya z armii Napoleona. GMC zaprojektował również rozległe ogrody pierwotnie zaprojektowane przez architekta krajobrazu Rohana, około 1870 roku, i zaprojektował tarasy nad brzegiem rzeki Colentina”, „George Matei Cantacuzino-Modernism Hybrid”, Dan Teodorovici, Simetria Publishing House, 2016).

Zdjęcie: Narodowy Instytut Dziedzictwa.
Kredyt fotograficzny: Narodowy Instytut Dziedzictwa.
Jednym z kluczowych przedstawień GMC jest współczesny obraz zewnętrznej części pałacu Mogoșoaia”

Jeszcze jako student, GMC sprzeciwił się Komisji Zabytków Historycznych i wygrał. Na czele komisji stał znany Nicolae Iorga. Komisja najpierw nalegała, aby gruba warstwa tynku na fasadzie pałacu została odnowiona, podobnie jak w oryginalnym wykończeniu, opierając się na historycznych świadectwach europejskich ambasadorów i podróżników, którzy odwiedzili pałac za panowania księcia Constantina Brâncoveanu. Jednak po ścięciu Constantina Brâncoveanu i jego synów w 1714 roku, pałac został opuszczony i popadł w ruinę, a znaczna część grubej warstwy tynku już nie istniała. Zaginęły również wszystkie oryginalne rysunki, zgodnie z którymi w czasie budowy pałac był bogato zdobiony freskami i sztukateriami – ich doskonałość była podobna do tej z małego kościoła Fundenii Doamnei na północy Bukaresztu. (..).

GMC zaproponowało usunięcie całego starego tynku, który wciąż był na miejscu, aby celowo odsłonić przed oczami nieskazitelną jakość estetyczną ceglanego muru, który stał się widoczny: teksturę, przyzwoite cieniowanie, jasną czerwień i ciepły kontrast, jaki tworzy z wapiennymi elementami balustrad, kolumn i ram okiennych” („George Matei Cantacuzino – modernizm hybrydowy”, Dan Teodorovici, Wydawnictwo Simetria, 2016).

Zdjęcie: Narodowy Instytut Dziedzictwa.
Kredyt fotograficzny: Narodowy Instytut Dziedzictwa.
Również w Mogoșoaia GMC mógł spotkać Augusta Schmiedigena, bukareszteńskiego architekta-budowniczego, którego firma mogła wykonać prace kamieniarskie.”

GMC było przekonane, że architekt ma obowiązek znać i współdziałać z historycznym kontekstem danego projektu. Innymi słowy, GMC nauczyło się od Rupolo, Schmiedigen i dyskusji z Komisją Zabytków, jak ożywić stare budynki. Wielokrotnie podejmowano próby opracowania kompleksowego projektu poprzez zharmonizowanie elementów architektonicznych budynków z naturalnym krajobrazem. Jednocześnie, kochając architekturę kamienną, uczył się rzemiosła rzeźbienia w kamieniu.

Ostatecznie docenił Mogoșoaia jako najbardziej znaczący przykład spokoju i skupienia w architekturze rumuńskiej wsi, łącząc dwa tematy, które miały odegrać tak ważną rolę w jego karierze: harmonijną architekturę i europejskiego ducha. Rzeczywiście, w Mogoșoaia widzimy wyjątkową mieszankę autentycznej architektury późno bizantyjsko-walatyńskiej i weneckiej, a także klasycznej francuskiej i współczesnej architektury krajobrazu. („George Matei Cantacuzino – hybrydowy modernizm”, Dan Teodorovici, Wydawnictwo Simetria, 2016).

Zdjęcie: Narodowy Instytut Dziedzictwa.

Tutaj, na Równinie Wołoskiej, plądrowanej przez wieki przez najeźdźców tatarskich, osmańskich, bułgarskich i bośniackich, pojawił się, jakby cudem, autentyczny bizantyjsko-wenecki pałac, architektoniczna perła lśniąca całym swoim XVIII-wiecznym blaskiem. Na początku XVIII wieku władca Brancovean wysłał architekta na słynny Uniwersytet w Padwie, aby nauczył się projektować i budować pałac, który łączyłby tradycje bizantyjskie i weneckie. W latach 1927-1940 Mogoșoaia miała stać się europejskim centrum kulturalnym znanym ze swojego piękna i znaczenia, dzięki Marcie i George’owi Bibescu”. („George Matei Cantacuzino – hybrydowy modernizm”, Dan Teodorovici, Wydawnictwo Simetria, 2016).

Portret Marty. Martha ma ostatnie słowo: „Obcy, obcy, obcy dla wszystkiego i wszystkich”

Schizmatyk, heretyk, zdrajca, uwodziciel, uwodzicielka, papista, nawrócony, kwiat zła, siła zła, publiczne niebezpieczeństwo, odstępca, renegat, skryty, skryty, owiany tajemnicą bez wyjaśnienia, nierozważny lub nadmiernie ostrożny, dążący do ukrytych celów, nie do wymówienia, obcy, obcy, obcy, obcy dla wszystkich; pochodząca z zagranicy, kochająca za granicą, chodząca za granicą, zdradzająca wszystkich, którzy ją kochali, nigdy nie zdradzając siebie, wysyłająca do tych, którzy jej nienawidzili, zaprzeczenie po zaprzeczeniu, nie chcąc niczego udowadniać, wierna tym, którzy ją kochali wbrew jej woli. Czasami oskarżyciel, nigdy oskarżyciel. Urodziła się egzegetą, będzie egzegetą. Takie jest jej przeznaczenie. Dlatego zrozumieją ją tylko jej egzegeci, ale każdy na swój sposób”. (Martha Bibescu, La Nymphe Europe).

Źródło: Stowarzyszenie Historii Sztuki.

„Make Bucharest Great Again” opowiada nieopowiedzianą historię zabytkowych budynków Bukaresztu lub prezentuje innowacyjne projekty architektoniczne. To, co napisałem wcześniej, można znaleźć tutaj:

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.