Ostatnie posty

Zymozy: Fejeton botanika Václava Větvički

Któregoś dnia nie mogłem zasnąć. Kręcąc się w kółko, napisałem (oczywiście w głowie) sierpniowy artykuł dla Receptacle. Chodziło o zrywanie roślin, wintergreen i colchicum. Rano z tekstu i pomysłu nic nie zostało…

Zimozel! Wygląda na błąd. Jest o wiele bardziej znany wiciokrzew (Lonicera) i rzadsze wintergreen (w kształcie gruszki Chimophila) niż po prostu wintergreen! Być może jest to nawet nazwa błędna, lub była, powstała dawno temu, w czasach Presłowian, czyli w pierwszej połowie XIX wieku. Pierwszą z nich była prawdopodobnie wintergreen, nazwa dla „wiecznie zielonych” roślin, takich jak bluszcz czy orlik.

Wiciokrzew to, zdaniem prof. Macheka, słowo „pervasively corrupted”, choć nasi przedstawiciele rodzaju Lonicera (wiciokrzewy) nie zawsze są zielone! Jednak jeszcze w 2002 roku czeska botanika zaakceptowała bliskie pokrewieństwo w obrębie rodziny wiciokrzewów (Caprifoliaceae) zarówno dla wiciokrzewów, jak i roślin zimozielonych. Na tym koniec. Rodzina bukszpanów została wskrzeszona, Linnaeaceae, w którym znajdują się między innymi półzimozielone bukszpany z rodzaju Linnaea, tak wysoki chiński krzew Colquitia, Kolkwitzia (Akademicki klucz do flory Republiki Czeskiej, 2019).

Pełzający, przylegający do ziemi zimozielony półzimozielony („mchowy dzwonek”, jak nazywają go Niemcy, Moosglöckchen) bukszpan północny Linnaea borealis rośnie w sposób okołobiegunowy częściowo w Starym Świecie (L. Borealis var. Borealis, północna wintergreen), a także „Nowy Świat” (Alaska, Kanada, USA i Grenlandia – -… L.borealis var. Americana.). Zimoziół północny jest krzewem o słabej, cienkiej, pełzającej łodydze (ale może osiągać nawet 4 metry długości!) z liśćmi o wielkości około 1 cm i kwiatami (podwójnymi lub wielokrotnymi kwiatostanami, vidlana) na wyraźnie długich szypułkach. Owoce są krótko gruczołowate i owłosione. W naszym kraju wintergreen jest obecnie uważany za wymarły; został udokumentowany z Karkonoszy i Gór Izerskich, gdzie rósł na torfowiskach i w podmokłych lasach świerkowych (odpowiednio na Dívčích lávkach i na zboczach Kozich Grzbietów).

Gruczołowate owłosienie jest rodzajem daleko idącego pomostu łączącego z pokrewnym krzewem Colchicum sublime (niektórzy mówią lub piszą piękny), Kolkwitzia amabilis. Jest to wysoki na 1 do 3 metrów, gęsto rozgałęziony krzew liściasty o delikatnie różowych, dzwonkowatych (dwupłatkowych) kwiatach z siateczkowym wzorem. Owoce są wyraźnie i długo (sztywno) szczeciniaste lub szczeciniasto-łososiowe. Colquitia pochodzi z centralnych Chin. W Europie uprawiana jest w parkach od 1901 r., kiedy to opisał ją również Paul Graebner; w naszym kraju po raz pierwszy odnotowano ją w 1922 r. za życia założyciela Parku Przehonickiego, A. E. Sylva-Tarouca.

Jest to krzew, który szczególnie upodobał sobie ostatni właściciel Štiřína, Hanus, wolny pan Ringhoffer. Nie śmiem zgadywać, w jakim stanie jest on dzisiaj i w jakim stanie będzie cały Štiřín, ale jak dotąd przetrwał wszystkie katastrofy. Kiedy baron Ringhoffer został schwytany przez Straż Rewolucyjną w 1945 r. i uwięziony w piwnicach browaru Velkopopovice, jego jedyną prośbą podczas sporadycznych wizyt u ludzi, którym pomagał podczas II wojny światowej, było pytanie, czy kolkwicja przetrwała i czy kwitnie „w tym roku”. On sam nie przeżył porewolucyjnego internowania i zmarł wkrótce potem w Mühlbergu w sowieckiej strefie okupacyjnej Niemiec. Tablicę informacyjną z opisem krzewu i losów Hanusa Ringhoffera umieściliśmy obok jego ulubionego krzewu w parku w Štřínie.

Chciałbym wspomnieć lub podkreślić wybór czeskich nazw dla obu tych roślin, bukszpanu i kolchicy. Linnaea borealis został nazwany i naukowo opisany jako gatunek na cześć najwybitniejszego na świecie przyrodnika, lekarza i przyrodnika Karla Linné. W języku czeskim wybrano jednak nijaką nazwę wintergreen – ponieważ jest zielona nawet zimą.

Z drugiej strony Kolkwitzia nosi imię niemieckiego botanika Richarda Kolkwitza (23 marca 1873 – 16 kwietnia 1956) zarówno w języku czeskim, jak i łacińskim; została opisana jako rodzaj w 1901 roku przez rówieśnika tego botanika, Paula Graebnera (1871-1933). Naukowe nazwy roślin są albo opisowe (Gymnocladus od greckiego gymn – gymno na początku = nagi -a klados = gałąź). Czeska nazwa jest „tłumaczeniem”, nagi – wiatr. Są też proponowane na cześć ważnych osobistości (lekarzy, botaników, podróżników, np. Fuksja, ku pamięci lekarza i botanika Leonharda Fuchsa). W języku czeskim dominuje więc dedykacja, więc Fuchsia = fuchsie (chociaż ukuto również dziwną nazwę chílko). Linné, Linneusz, który najbardziej zasługiwałby na taki pomnik, nie znalazł się w języku czeskim. Zwyciężył Wintergreen.

O autorze

Václav Větvička to botanik z renesansowym duchem, który od ponad sześćdziesięciu lat popularyzuje naukę. Pracował w wielu renomowanych instytucjach, m.in. jako dyrektor Ogrodu Botanicznego Wydziału Nauk Uniwersytetu Karola.

Powiązane artykuły

Źródło: magazyn z przepisami

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.