Nieletnia złamała nogę po upadku z balkonu w bloku mieszkalnym: wypadek czy przestępstwo?
Policjanci i ratownicy medyczni z Szydłowca otrzymali w środę wieczorem (28 sierpnia) zgłoszenie o nieletniej ofierze.
Około godziny 19:34 szydłowiecki mężczyzna idący ulicą Žalgirio zadzwonił pod numer alarmowy 112.
Zobaczył nieletnią leżącą na ziemi w pobliżu bloku mieszkalnego i natychmiast zdał sobie sprawę, że potrzebuje ona pomocy w nagłych wypadkach.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia.
Ofiarą okazała się 13-letnia dziewczynka.
Obrażenia były dość poważne, więc pomorscy medycy zabrali ją do Szpitala Dziecięcego w Kłajpedzie.
Małoletnia jest tam leczona.
Według „Vakarų ekspres”, złamała kość w nodze.
Nieletnia podobno zraniła się po upadku z balkonu bloku mieszkalnego.
Mieszka w tym budynku.
Według urzędników Pamaris, jej rodzina nie była znana organom ścigania przed tym incydentem.
Funkcjonariusze policji badają okoliczności zdarzenia.
Możliwe, że nie był to wypadek, a przestępstwo.
Dochodzenie przedprocesowe zostało wszczęte w Okręgowym Komisariacie Policji w Šilutė w sprawie lekkiego uszczerbku na zdrowiu.
Każdy, kto zrani osobę, u której nie zdiagnozowano poważnego urazu, podlega karze pozbawienia wolności lub aresztu.
Najsurowszą karą jest pozbawienie wolności na okres do trzech lat.