Ostatnie posty

Nie ma już wolnych miejsc: „airBaltic odmówił nastolatce wejścia na pokład i zostawił ją samą w obcym mieście

30 lipca, Londyn, lotnisko Gatwick, 15.00

Dorosły mężczyzna, przyjaciel estońskiej rodziny, przywiózł tam swoją córkę, 16-letnią Annę, i po cichu podrzucił ją przy wejściu do kontroli.

Dziewczyna miała lecieć do domu do Tallina sama.

Był dzień, prawie trzy godziny do odlotu o 17:50, więc nie było powodu do zmartwień.

Po dotarciu do bramki Anna dołączyła do ogólnej kolejki pasażerów przygotowujących się do wejścia na pokład samolotu.

„Stałam w kolejce jak wszyscy inni”, mówi teraz. – Kiedy dotarłam do stanowiska odprawy, stewardesa wzięła mój dowód tożsamości i bilet, zasygnalizowała to sygnałem dźwiękowym i powiedziała: „Na razie proszę się odsunąć. I żadnych wyjaśnień”.

Anna posłusznie odsunęła się na bok i obserwowała, jak ludzie bez przeszkód przechodzą do samolotu.

Cała kolejka weszła już do środka, ale dziewczyna wciąż stała przy ladzie, nie rozumiejąc, co się dzieje.

W końcu dano jej możliwość wyjaśnienia, co się dzieje.

Lot został zarezerwowany z nadwyżką, sprzedano więcej miejsc niż było w kabinie, w nadziei, że nie wszyscy pasażerowie przybędą.

Ale wszyscy się pojawili.

Oznacza to, że ktoś musi zostać i polecieć jutro.

Personel airBaltic zdecydował, że powinna to być Ana.

Dziewczyna płakała i powiedziała, że ma 16 lat i boi się być sama na lotnisku.

Zadzwoniła do swojego ojca, który również próbował przekonać pracownika, by pozwolił córce lecieć.

Co więcej, mając nadzieję, że pracownicy airBaltic zlitują się nad nim, z przekonaniem powiedział im, że dziewczynka faktycznie leci na pogrzeb, chociaż jeszcze o tym nie wiedział: zmarł jej dziadek.

Ale personel airBaltic wykazał całkowitą obojętność.

Nie próbowali znaleźć dorosłego pasażera, który zgodziłby się ustąpić miejsca dziewczynie, która przyleciała dzień później (za co, nawiasem mówiąc, przysługuje odszkodowanie).

Dostała voucher na jedzenie o wartości 18 funtów i rezerwację hotelu, do którego jeszcze nie poleciała.

Nie otrzymała vouchera na podróż.

Zaniepokojeni rodzice, rozkojarzeni w Tallinie i niepewni, jak pomóc swojemu dziecku, sprawdzili hotel w Internecie, przeczytali opinie i doszli do wniosku, że nie jest on bezpieczny dla nieletniej dziewczynki.

Zarezerwowali i zapłacili za inny hotel, do którego dziewczynka pojechała taksówką (dobrze, że mieli wystarczająco dużo pieniędzy, by zapłacić).

Została odesłana do domu dopiero następnego dnia, lotem łączonym do Berlina.

Do Tallina dotarła dopiero wieczorem. Sama podróż nastolatki trwała więc ponad dobę, czego jej rodzice się nie spodziewali.

Co ciekawe, jeśli ktoś sprzedaje dwa bilety na to samo miejsce na koncercie, to jest to oszustwo.

Ale kiedy linie lotnicze robią to samo, jest to uważane za legalne, a organy regulacyjne UE nie są temu przeciwne.

Chociaż prawa konsumentów są naruszane w równym stopniu (a konsument traci znacznie więcej).

Tak więc pracownicy airBaltic mają prawo przełożyć lot pasażera na inny dzień, nawet jeśli pasażer zapłacił za lot w wybranym przez siebie dniu.

Ale czy mają do tego prawo, gdy pasażerem jest osoba niepełnoletnia podróżująca bez opieki?

Nie znamy nazwy organizacji broniącej praw dzieci w Estonii.

Ale z pewnością powinna ona zadać sobie to pytanie.

Źródło: press.lv

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.