„Hamulec” w deportacjach wenezuelskich imigrantów z USA – orzeczenie Sądu Najwyższego
Sąd Najwyższy zawiesił dziś wydalenie zgodnie z XVIII wieku imigrantami podejrzani o członków organizacji przestępczej.
Prezydent USA zacytował w zeszłym miesiącu ustawę o zagranicznych wrogach, aby aresztować imigrantów z Wenezueli, którzy są oskarżeni o bycie członkami gangu Tren de Aragua przed deportowaniem ich do więzienia o wysokim bezpieczeństwie.
„Rząd jest nakazany, aby nie usuwać żadnego członka z tej kategorii więźniów z USA, dopóki Trybunał nie nastąpi nowy orzeczenie” – powiedział orzeczenie sądu.
Ta decyzja jest zgodna z odwołaniem w nagłych wypadkach prawników specjalizujących się w prawach człowieka w celu powstrzymania wydalenia imigrantów, którzy są obecnie przetrzymywani w obiektach w Teksasie.
Organizacja obrony ACLU (American Civil Liberties Union) powiedziała wczoraj w nagłych wypadkach, że wenezuelski zespół odbywający się w Teksasie został poinformowany, że zostaną „wydaleni” na mocy prawa dotyczącego zagranicznych wrogów.
Prawnicy powiedzieli, że ich klienci nie są członkami Tren de Aragua, nie popełnili żadnych przestępstw i że są ukierunkowani głównie z powodu swoich tatuaży.
Prawo było używane tylko w czasach wojny
Prawo o zagranicznych wrogach z 1798 r. Było używane tylko w czasach wojny, szczególnie przeciwko obywateli japońskich i niemieckich na terytorium USA podczas II wojny światowej.
W środę sędzia w Waszyngtonie powiedział, że rząd Trumpa „celowo zignorował” swoją decyzję o zakazaniu wydalenia imigrantów na mocy tego prawa, stwierdzając, że istnieje „uzasadniony powód” oskarżenia rządu Trumpa o brak szacunku dla sądu.
15 marca sędzia federalny James Bosberg zakazał rządowi eksportowania imigrantów wyłącznie prawa z 1798 r.
Sąd Najwyższy został zakazany 8 kwietnia. Orzekł jednak, że osoby deportowane na mocy tego prawa byłyby w stanie „zakwestionować” ich usunięcie z kraju.
ACLU powiedział w swoim apelacji, że imigranci do Teksasu grozi „wydaleniu z USA bez ostrzeżenia lub możliwości wysłuchania”. „Wiele osób już wsiadło do autobusów, najwyraźniej na lotnisko” – powiedziała organizacja.