Wojna taryfowa Donalda Trumpa, na żywo | Chiny zwracają zamach stanu do USA i podnosi swoje taryfy o 125% | Międzynarodowy
UNISS potwierdza, że wpływ taryf na kraje rozwijające się może być „katastrofalny”
Dyrektor wykonawczy Międzynarodowego Centrum Handlu, Pamela Coke-Hamilton, potwierdziła, że obszerne taryfy nałożone przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Donald Trump i środki zaradcze dotkniętych państw mogą mieć „katastroficzny” wpływ na kraje rozwijające się, osiągając jeszcze więcej niż wycinki zagranicznej pomocy.
Międzynarodowe centrum handlowe, wspólnie promowane przez Organizację Narodów Zjednoczonych i Światową Organizację Handlu, szczegółowo opisuje, że światowy handel może zawrzeć zawarcie od 3% do 7%, a globalnym produktem krajowym brutto, 0,7%, przy czym najbardziej dotknięte krajami rozwijającymi się są. „Jeśli to wspina się między Chinami a Stanami Zjednoczonymi, spowoduje zmniejszenie 80% handlu między krajami, a efekt domina tego na wszystkich obszarach może być katastrofalny”, powiedział Coke-Hamilton.
Rynki światowe nadal stoją w obliczu turbulencji, po tym, jak Trump ogłosił 90 -dniową pauzę taryfową w kilkudziesięciu krajach, jednocześnie zwiększając taryfy na chińskie import, podnosząc je do 145%, jeżeli opłaty narzucone na początku tego roku zostaną wzięte pod uwagę.
Chiny zwiększają taryfy do Stanów Zjednoczonych z każdym wzrostem Trumpa i umieściły je dziś rano na 125%. „Taryfy mogą mieć znacznie bardziej szkodliwy wpływ niż eliminacja pomocy zagranicznej”-powiedział Coke-Hamilton, ostrzegając, że gospodarki rozwijające się ryzyko wycofania się w osiągnięciu ekonomicznym, jakie uzyskały w ostatnich latach. (Reuters)