35-letni zawodnik umiera kilka dni po zdobyciu pasa i walce z Jake’em Paulem
USA
W oświadczeniu wydanym przez piosenkarza Ne-Yo, menadżera portorykańskiego zawodnika, nie podano przyczyny śmierci.
Opublikowano 29 grudnia 2024 o 10:15
35-letni zawodnik umiera kilka dni po zdobyciu pasa i walce z Jake’em Paulem Źródło: Reprodukcja/Instagram
W piątek (27) zmarł bokser Paul Bamba. Informację potwierdził piosenkarz Ne-Yo, który był menadżerem sportowca.
Bamba zmarł sześć dni po zdobyciu pasa World Boxing Association (WBA) po pokonaniu Rogelio Mediny na gali, która odbyła się w ostatnią sobotę w New Jersey w USA.
W oświadczeniu wydanym przez Ne-Yo fanom portorykańskiego zawodnika nie podano przyczyny śmierci.
Ne-Yo powiedział, że Bamba był „bratem” i „zaciekłym, pewnym siebie konkurentem z nieustanną ambicją osiągnięcia wielkich rzeczy”.
„Z głębokim smutkiem zawiadamiamy o śmierci naszego ukochanego syna, brata, przyjaciela i mistrza boksu Paula Bamby, którego światło i miłość poruszyły życie niezliczonych osób. Był zaciekłym i pewnym siebie zawodnikiem, mającym niestrudzoną ambicję osiągania wielkich rzeczy. Ale przede wszystkim był niesamowitą osobą, która zainspirowała wielu swoją wyjątkową determinacją i zapałem. Jesteśmy załamani jego śmiercią i uprzejmie prosimy o zachowanie prywatności w tym trudnym czasie” – czytamy w oświadczeniu Ne-Yo.
Zawodnik miał na swoim koncie 19 zwycięstw, z czego 18 przez nokaut i trzy porażki.