125% taryf w Chinach są dziś ważne, w ramach napięcia z USA
Jak 125% stawki daje Chiny Przeciwko importowane ze Stanów Zjednoczonych będą one ważne z tej soboty (12), w nowej wspinaniu napięć między dwiema największymi gospodarzami na świecie.
po decyzji USA o zwiększeniu „wzajemnych taryf” na import chińskich do 125%, co stanowi 145% z początkowymi 20% barierami nałożonymi przez prezydenta Donald Trump.
W ogłoszeniu Komisja Taryf Celnych Chin Rady stwierdziła, że nałożenie USA nadmiernie wysokich taryf narusza międzynarodowe przepisy gospodarcze i komercyjne i jest sprzeczne z podstawowymi przepisami gospodarczymi i zdrowym rozsądkiem.
Pekin sklasyfikował również miarę jako „jednostronne zastraszanie i przymus”.
Rzecznik chińskiej ambasady w USA, Liu Pengyu, wciąż napisał w X, że kraj USA musi zmienić swoje nastawienie.
Wojna handlowa między dwiema największymi gospodarkami na świecie wygenerowała napięcia na rynkach globalnych, które oscylują wśród niepewności konsekwencji, jakie mogą spowodować taryfy i ostateczne dodatkowe odwet.
.
Pomimo oznak Wall StreetTrump utrzymuje pozycję. Według niego polityka taryfowa ma się bardzo dobrze.
Później w ten piątek sekretarz prasowy Białego Domu Karoline Leavitt powiedziała republikanin.
„Prezydent wyjaśnił, że jest otwarty na porozumienie z Chinami […] Jeśli Chiny ciągną się, nie będzie dla niej dobre – powiedział Leavitt.
Jak daleko posuwa się wojna handlowa?
Wzrost stawek w sobotę oznacza nowy rozdział opery mydlanej ataku i reakcja między Pekinem a Waszyngtonem.
Zastanawiając się nad tym, im bardziej każda strona może stać na tej wspinaczce, Bruna Allemann, szef Nomos International Table, ocenia, że Chiny wciąż mają oddech, aby nadal świecić niż USA.
„Chodzi o to, że Trump musi zdać sobie sprawę z tego, że Chiny przygotowały znacznie więcej czasu na kontynuację wojny handlowej. Jest właścicielem głównych czynników produkcji, głównych producentów i głównych fabryk. Dzisiejszy świat zależy w dużej mierze od Chin” – zauważył Allemann ” – zauważył Allemann Pieniądze CNN.
Dla Carlosa Gustavo Poggio, profesora nauk politycznych w Berea College, Amerykanie mają dwie zalety. Pierwszym byłoby „strategiczne oddzielenie Chin”.
„Stany Zjednoczone coraz częściej kierują łańcuchami produkcyjnymi, aby mniej zależne od Chin w podstawowych nakładach” – wyjaśnił w wywiadzie dla CNN.
Drugą zaletą byłoby szeroki łuk sojuszników historycznie zachowany przez kraj, ale według strategicznego błędu według Poggio Trump „niszczyłby”.
Ekonomiści wysłuchali przez CNN Podkreślili, że scenariusz nie jest już zrównoważony, a nawet racjonalny.
Zapytany, jak daleko idą Chiny i USA, wspinaczką wojny handlowej, Alexandre Schwartman, były dyrektor Banku Centralnego (BC) w sprawach międzynarodowych, mówi, że odtąd wszystko jest nieprzewidywalne.
„[Trump] Położył taryfę na 125%, stamtąd może umieścić żądany numer. Rzecz już opuściła ziemię racjonalności i jest w zastraszanie Proste czyste. […] Pod względem ekonomicznym obaj wyrządzają ogromne szkody, nie mają zbyt wiele pojęcia ” – mówi Schwartsman.
Co ekonomiści słyszeli CNN Wskazują, że napięcie jest przenoszone przede wszystkim na niepewność generowaną w polityce handlowej Trumpa.
„Dużym problemem, przed którymi stoi rynki, jest niestabilność, dezorganizacja polityki i sprzeczność informacji, które utrzymywały niepewność na wysokich poziomach, podobnie jak obserwowane w czasach kryzysu”, wyjaśnia Andressa Durão, ASA Economist.
Z informacjami z João Nakamury, z CNN